music

piątek, 2 listopada 2012

'Haru Haru" [OS]


Taki mały OneShocik.. :D Mam nadzieję, ze się wam spodoba :D


Autor:Chunji
Tytuł: "Haru Haru"
Gatunek: OneShot
Rodzaj: Dramat
FanClub: Big Bang

Wszyscy siedzieli w salonie.No prawie wszyscy. Nie było tylko T.O.P. Każdy zaczynał się martwić, bo zawsze jakby miał się spóźnić to dzwonił żebyśmy się nie martwili. Była już 03:00 w nocy a go ciągle nie było. Zmartwiony G-Dragon zszedł na dół, aby zrobić sobie kawy. Jak schodził zobaczył Hyunga siedzącego na kanapie jak gdyby nigdy nic.
-Hyung gdzie ty byłeś....?-mówił zmartwionym głosem jednocześnie ciesząc się z tego że jego przyjaciel nareszcie jest w domu.
-Od kiedy tak masz..?-pytał ze złością piorunując lidera wrogim spojrzeniem
-Hyung o czym ty mów......-nie dokończył bo Choi mu przerwał
-Od kiedy mnie kochasz....? GD stał jakby ktoś mu wbił nóż w plecy.Nie wiedział co ma powiedzieć był przerażony
-Hyung skąd ty to wiesz?
-Trzeba było tak nie rozmawiać tak głośno przez telefon !!!!
-Podsłuchiwałeś? Hyung pewnie teraz się spodziewasz że będe wszystkiemu zaprzeczać?!Wręcz przeciwnie tak Top kocham cię!!
Kocham cię od 2 lat i źle mi z tym było ty mnie traktowałeś jak brata, myślałeś że ja cię też traktuje jak brata, ale nie kocham cię jak ktoś zakochany!Jak zakochany debil który nie może dostać miłości!!! -T.O.P nie wiedział co powiedzieć. Tak to tylko palną że on go kocha a o tej rozmowie to też bo strasznie głośno rozmawiał ale nie wiedział o czym. Chciał sobie z niego pożartować nie wiedział że to prawda że GD go kocha, że czuje do niego coś więcej niż do przyjaciele czy brata. Nim Top się obejrzył GD wyszedł z domu zatrzaskując za sobą drzwi.Chciał za nim wybiec ale jego nogi odmówiły posłuszeństwa.
Rano już każdy wstał i szykował się do wyjścia na audycje radiową. T.O.P jak i G-Dragon zachowywali się tak jakby nic się nie wydarzyło. Gdy dojechali na audycje wszystko szło jak po maśle. No przynajmniej tak było do póki słuchacze nie zaczęli dzwonić i zadawać nam pytania. Jedna dziewczynka zadzwoniła i zapytała się T.O.P- Jakbyś miał wybierać pomiędzy członkami zespołu z kim byś miał chodzić ? -T.O.P zapomniał języka nie chciał zranić G-Dragona i powiedział:
- Wybrałbym Deasunga- Jednak nie udało mu się go nie zranić. W G-Dragona oczach pojawiły się łzy po czym wyszedł.Nikt nie wiedział o co mu chodzi z wyjątkiem T.O.P. Prezenter radiowy postanowił zakończyć audycję ze względu na brak GD. Reszta zespołu od razu zaczęła szukać Lider. Okazało się że czekał w samochodzie. Od tamtej pory był inny. Wrzeszczał na kogo tylko się dało. Nawet fakt, że nagrywali dzisiaj teledysk. Gołym okiem było widać, że Maknae ma gorączke i go boli głowa. Jednak G-Dragon nic sobie z tego nie robił. Kazał mu jechać bez względu na wszystko. Zachowywał się tak jakby nie miała serca a jak już to z lodu. Podczas nagrania Seungri nie wytrzymał i zemdlał. Każdy zaczał się nim opiekować jednak GD stał i wrzeszczał:
-Dajcie spokój pewnie udaje bo mu się chce spać!!!
-Ty jesteś nie normalny!! O co ci chodzi nie widzisz że on jest chory i potrzebuje odpocząć! Pomyśl co on czuje!!-wykrzyczał Deasung.
-A to co ja czuje nikogo nie obchodzi !!!- Ze łzami w oczach wyszedł. Wsiadł do samochodu i pojechał.
-On ma racje...-mówił załamanym głosem Teayang
-No bo czy ktoś się go zapytał dlaczego w tedy wyszedł z audycji, dlaczego się tak zachowuje, dlaczego wcześniej płakał...?
NIk się nie odzywał. Seungri już zdążył się ocknąć. Na szczęście to było tylko chwilowe omdlenie z przemęczenia, nic poważnego.
W dormie Big Bang panowała smutna atmosfera.Każdy czuł się winny, że nie porozmawiali z liderem o jego problemach. Gdy wszyscy jechali samochodem na zakupy zobaczyli samochód G-Dragona zaparkowany pod cmentarzem. T.O.P który prowadził zatrzymał się. Wszyscy wysiedli i ruszyli w stronę bramy na cmentarz. Gdy przeszli do końca zobaczyli siedzącego Lidera na ławce.Bardzo mocno płakał.
-Hyung co się dzieje?-Maknae postanowił zacząć. Każdy usiadł obok niego przytulając go.
-Ja mam już dosyć nie chce mi się żyć!!...-Mówił a łzy zaczęły mu spływać coraz mocniej...
-Hyung co ty mówisz....?- Wszystkim w oczach stanęły łzy nikt nie wiedział dlaczego GD się tak zachowuje.
-Moi rodzice nie żyją mieli wypadek ....-Powiedział głośnym głosem.Te słowa naprawde dużo musiały go kosztować.Nikt nie wiedział co ma zrobić. Nie spodziewali się czegoś takiego. Gdy cierpi jeden członek zespołu, cierpi całe Big Bang. T.O.P nie mógł wytrzymać, kucnął przed Liderem o go pocałował. Wszyscy zrobili duże oczy nie wiedząc co się dzieje. Kwon tylko lekko odwzajemnił pocałunek.
-Kocham cię.-powiedział T.O.P całując go w policzek.
-Ja ciebie nie nawidzę!! To przez cienie to wszystko!!!
-Co ty mówisz, niby dlaczego przeze mnie!?- powiedział zdezorientowany Choi.
-Gdybyś w tedy ze mną się nie drażnił nie wybiegł bym z domu jak opętany nie wbiegł bym na drogę i nie spowodowałbym tego wypadku!!!!!!
Teraz już wszyscy rozumieli jego zachowanie i nie mieli serca się na niego złościć. Kwon już trochę się uspokoił. Wszystkich przeprosił nawet T.O.P.
Gdy był już późny wieczór w dormie Bangów, GD poszedł do pokoju Choi-ego i rzucił mu się na szyję.
-Ja ciebie też kocham. Przepraszam za to co mówiłem na cmentarzu ale....
-Wiem Kwong nie byłeś sobą ja cię rozumiem. Pamiętaj będę cię kochał dzień po dniu :*

7 komentarzy:

  1. Normalnie boskie> 3
    Pozdrawiam i weny życze^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe! Popłakałam się

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogłam w niektórych momentach ze śmiechu a w niektórych to prawie ryczałam jak dziecko ;-; Świetne czekam na więcej ^.^

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybacz mi, ale:
    - popełniłasz błędy interpunkcyjne i ortograficzne.
    - niektóre zdania nie miały sensu~
    - "głośnym głosem" ?
    - nie odmieniasz imion, albo słowa lider na lidera~
    Ale mimo wszystko pomysł był dobry. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz . Chciałam podkreślić że to opowiadanie było naszym jednym z pierwszych. Nasze doświadczenie było wtedy praktycznie zerowe,ale mam na.nadzieję że od tamtego czasu c się poprawiło ;D
      błędy ortograficzne i interpunkcyjne wynikały z braku czasu i pospiesznego wstawiania tekstów.
      Ale jeszcze raz dzięki za koment i mamy nadzieję że nasze obecne i przyszłe opowiadania nie bd zawierały takich błędów lub w mniejszej ilości ;] /Zico <3

      Usuń
  5. Boskie.na prawdę można się wzruszyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne , daje do myślenia .

    OdpowiedzUsuń